Myślisz o rozjaśnieniu włosów? Wiemy, że może to być bardzo radykalna zmiana, ale jeśli już zdecydowałaś, musisz wziąć pod uwagę wszystkie tony, które będą królować tej wiosny.
Decyzja zapadła: decydujesz się ufarbować włosy na blond. Czy wiesz, jaki odcień będzie modny w tym sezonie? Najczystszy styl lat 90-tych, tzw. „topnienie” odcienia to najnowszy trend.
Na topie będzie też „silver balayage”, czyli farbowanie, które pomaga ukryć pierwsze siwe włosy. Na jaką zmianę się zdecydujesz? A może na tradycyjny blond? Ten kolor włosów nigdy nie wychodzi z mody!
Kolorystyka, która pojawi się wiosną 2021 roku, stawia na bardziej naturalne odcienie, choć bez porzucenia fantazji.
Oczywiście przed farbowaniem warto wiedzieć, że aby utrzymać włosy blond w dobrym stanie stanie, trzeba będzie postawić na konkretne produkty (np. intensywnie fioletowy szampon, żeby zneutralizować żółtawe tony) i dogłębnie nawilżyć włosy (zwłaszcza jeśli musiałaś je rozjaśnić).
Są kolory, które wymagają więcej pielęgnacji (takie jak odcienie nordyckie) i inne, które nie wymagają tylu poprawek.
Jak wyjaśniają eksperci, migdałowy odcień blondu to połączenie nuty miodu z czerwonymi refleksami. Kobieta, która zdecyduje się na taką koloryzację, stanie się blondynką o subtelnie rozjaśnionych włosach. Dodatkowo poczuje powiew świeżości dzięki delikatnym, czerwonozłotym refleksom.
To kremowy odcień beżu, zbliżony do ciemniejszych barw, dzięki czemu praca nad włosami jest mniej kompromisowa, a ich pielęgnacja w domu jest prostsza i trwalsza. Od takiej koloryzacji bije blask, a włosy wydają się jeszcze bardziej rozświetlone.
Tej wiosny blondynki będą flirtować z odcieniami czerwieni, w wersjach takich jak cynamon, brzoskwinia lub morela. Jak podkreślają styliści fryzur, cynamon to odcień pomiędzy ciemnym blondem a złotym brązem, który zawiera również bardzo subtelne miedziane akcenty, które sprawiają, że jest wyjątkowy, szczególnie w przypadku loków.
To samo dzieje się z morelowymi lub brzoskwiniowymi blondami, czyli mieszanką blondu i czerwieni, które w różnych intensywnościach tworzą fryzurę o nowym wymiarze. Są idealne dla naturalnie blond lub rudych włosów.
Fryzjerzy i konsultanci do spraw wizerunku przewidują też, że wiosną furorę znów zrobi platyna, która pasuje do różnych typów urody. Jednak jest to odcień wymagający i nie dość, że trudno go uzyskać, to wymaga też szczególnej pielęgnacji.
Ten kolor można uzyskać także na ciemnych włosach, ale konieczne będzie kilkukrotne, stopniowe rozjaśnianie. Przy jasnym blondzie będzie o wiele łatwiej, bo wystarczy rozjaśnić odcień o 1-2 tony i uzyskamy pożądany, chłodny kolor.
Hollywoodzkie aktorki uwielbiają blond! Zwłaszcza, gdy nadchodzi wiosna, chętnie farbują włosy na klasyczny odcień tego koloru. Piosenkarki Christina Aquilera i Gwen Stefani są od lat wierne zwłaszcza zimnym blondom, ponieważ podkreślają ich lekko różową, wręcz porcelanowa cerę.
Co istotne, zimne blondy doskonale współgrają z mocnym makijażem, ale w innym zestawieniu cera może wyglądać niekorzystnie.
Piaskowy blond to kwintesencja tego koloru. Taka koloryzacja łączy w sobie nutę miodu i popiołu i jest polecana zwłaszcza naturalnym blondynkom. To odcień, który złagodzi też rysy twarzy.
Koloryzacja na piaskowy blond wymaga odbarwiania, więc zaleca się ją zwłaszcza kobietom, które naturalnie posiadają jasne włosy.
A co powiesz o kolorze prażonego karmelu? To propozycja zwłaszcza dla tych, którzy szukają ponadczasowych rozwiązań, zawsze z indywidualnymi akcentami.
Przeczytaj też: Urodowe trendy na sezon wiosna-lato 2021, których będziesz chciała spróbować już dziś
Zdjęcie główne: Rosdiana Ciaravolo/ Getty Images Entertainment/ Getty Images