Wiesz, dlaczego będąc w Meksyku warto odwiedzić Tulum? To miasto na Półwyspie Jukatan, które pokochały polskie gwiazdy!
Polskie gwiazdy chętnie prezentują na swoich profilach w mediach społecznościowych wakacyjne wojaże. Ostatnio ich fani często mogą podziwiać Tulum, które stało się jednym z ulubionych miejsc celebrytów. Sprawdzamy, co w nim takiego wyjątkowego i dlaczego warto odwiedzić to miasto.
Kto nie marzy, by podczas długo wyczekiwanego urlopu udać się na spacer wzdłuż piaszczystej plaży? Długie odcinki wręcz perłowobiałych plaż zapewniają choć odrobinę prywatności i poczucie posiadania własnego, małego kawałka karaibskiego raju na wyłączność.
Plaże Tulum kochają wszyscy turyści, ponieważ piasek jest znacznie drobniejszy w porównaniu z innymi plażami na Jukatanie, a woda znacznie bardziej turkusowa. A co najważniejsze dla przyjezdnych, plaże są darmowe. Należy jednak uważać na silne prądy morskie i wysokie fale.
Ruiny miasta Majów w dzielnicy Zama to zdecydowanie jedno z najbardziej zjawiskowo położonych miejsc na świecie. Szare ruiny pięknie kontrastują z turkusowym Morzem Karaibskim, przejrzystymi plażami i egzotycznymi palmami. Starożytne Tulum było też istotnym portem morskim i jedynym miastem Majów zbudowanym na wybrzeżu otoczonym wysokim, ochronnym murem.
Dzięki temu, to miasto jest dziś jednym z najlepiej zachowanych historycznych skarbów po cywilizacji Majów. Budowlą zapierającą dech w piersiach, a znajdującą się na terenie kompleksu tych ruin, jest położony na szczycie wapiennego klifu „El Castillo”. Ten zamek to najbardziej obfotografowana budowla w całym Tulum.
Bilet wstępu do tego kompleksu kosztuje 65 pesos. Zwiedzanie bez przewodnika trwa ok 1-1,5 godziny. Na terenie ruin znajduje się też mała plaża, która jest często udostępniona turystom do kąpieli.
Co warto zrobić, udając się do nowego miejsca? Oczywiście spróbować lokalnej kuchni. A ta meksykańska, zwłaszcza w rejonie Tulum, jest niepowtarzalna. Restauracje bądź stragany z jedzeniem można spotkać na każdym kroku. Najtańsze są oczywiście budki zlokalizowane w centrum Tulum.
Jakie smakołyki są najlepsze? To lokalna papryczka chilli, dojrzałe i soczyste awokado, miejscowa wołowina, smakowite owoce morza, czerwona tortilla i nachos. Niektóre z dań serwowane na Jukatanie są wyjątkowe i trudno je znaleźć w pozostałej części Meksyku. Na przykład achiote, czyli słodki, lekko pikantny czerwony sos z nasion tropikalnego krzewu arnota, i gorzka pomarańcza dodają potrawom charakterystycznego dla tego regionu smaku.
Ciekawostką jest to, że nasiona achiote barwią dania na żółto-pomarańczowy kolor. A czego warto spróbować oprócz wyśmienitych dań kuchni meksykańskiej? Z całą pewnością lokalnej margarity.
Cenoty to rodzaj naturalnej studni krasowej utworzonej w skale wapiennej. Półwysep Jukatan słynie właśnie z ogromnej ilości mniejszych i większych cenot. Mogą posiadać one lustro wodne na powierzchni ziemi, ale czasem światło dzienne wpada do nich jedynie przez wąskie otwory. Te naturalne, słodkowodne baseny są idealnym miejscem do pływania i nurkowania.
Gran Cenote to w Tulum najpopularniejsza z cenot, jej głębokość ma 10 metrów i tworzy dwa długie ciemne korytarze, pełne stalaktytów i stalagmitów. Co można spotkać w cenocie? Liczne żółwie, ryby i nietoperze zwisające ze ścian jaskini.
Okolice Tulum i dostępne tam atrakcje najlepiej jest zwiedzać na rowerze. Dwa kółka to zdecydowanie najpopularniejsza forma aktywności w tym mieście. Jednoślady są dostępne praktycznie w każdym hotelu na wybrzeżu i w ścisłym centrum. Jaki jest koszt wypożyczenia? W strefie hotelowej to około 100 pesos na dobę.
Rowerami bez problemu można dojechać do ruin Majów, Gran Cenote czy plaż. Co najważniejsze, od centrum miasta do ruin starożytnych Majów prowadzi komfortowa ścieżka rowerowa wzdłuż głównej drogi.
Przeczytaj też: Polskie gwiazdy (i nie tylko) spędzają tę zimę na Zanzibarze. Oto pięć miejsc, które trzeba zobaczyć, będąc na tej rajskiej wyspie
Zdjęcie główne: Alex Azabache/ pexels.com