Buty na platformie, skórzane total looki, garnitury, a dodatkowo brązowa, zielona i fioletowa paleta barw – to wszystko możemy dostrzec na ulicach krajów skandynawskich. Tegoroczne trendy są bardzo inspirujące.
Większość z nas zapewne wie, czym charakteryzuje się styl skandynawski we wnętrzach. Coraz więcej osób wprowadza go do swoich mieszkań i domów. Cieszy się on tak wielką popularnością z uwagi na to, że jest bardzo uniwersalny, pełny światła, jasnych kolorów i naturalnych materiałów, głównie drewna. Można go zastosować na mniejszej i większej powierzchni.
Czy skandynawska moda również idzie są samą ścieżką? Jak najbardziej. Skandynawki cenią sobie minimalizm i jakość, a przede wszystkim komfort i wygodę. Próżno szukać u nich chociażby sztucznego poliestru czy sztywnych tkanin. Na co dzień, jak i od święta wybierają proste, nieprzekombinowane fasony oraz klasykę, choć lubią przełamać to dodatkami.
Raczej nie znajdziemy w ich szafie krzykliwych kolorów. Zdecydowanie bardziej wolą stonowane barwy, które też są łatwiejsze do łączenia w różnych stylizacjach. Intensywny kolor częściej pojawia się na butach, torebkach czy szalach, choć powoli się to zmienia.
It-girls promują także kontrastowe połączenia, mocne wzory i barwy, które jeszcze do niedawna zupełnie nie były brane pod uwagę. Stawiają na kreatywne rozwiązania, szczególnie jeśli chodzi o streetwearowe looki. Sprawdziliśmy zatem, jakie trendy królują w tym roku w tej części Europy.
Skandynawia jest pełna stonowanych kolorów, beżów i bieli, jednak tym razem następuje zdecydowany zwrot w stronę brązów – i to w jego najróżniejszych odcieniach, jak przykładowo głęboki orzech czy ciepły karmel. Modny będzie też total brown look, a już szczególnie warto uzupełnić swoją szafę o okrycie wierzchnie w tych kolorach.
Hitem będzie też zieleń oraz fiolet (ewentualnie róż) i w tym przypadku również można nosić je od stóp do głów bądź postawić na jeden akcent, na przykład płaszcz, torebkę czy inne akcesoria.
Obuwie na płaskim obcasie jest bardzo praktyczne i bez problemu można spędzić w nim długie godziny. Bardzo modne w tym sezonie są loafersy na grubej podeszwie, które dopasujemy do wielu strojów, zarówno w zestawie ze spodniami, jak i spódnicami czy sukienkami.
Ponadto stanowią one ciekawy akcent całej stylizacji. Mogą być gładkie albo mieć fakturę skóry krokodyla czy węża. Choć najbardziej uniwersalne są czarne, to jednak można też wybrać białe albo w zupełnie innym kolorze.
Możliwości jest naprawdę wiele i nie powinno być problemu z ich zakupem, szczególnie że pomysł szybko podchwyciły sieciówki. Loafersy można też zamienić na buty z wyższą cholewką, do których nonszalancko wkładamy nogawki spodni.
Nie tylko brązowy total look jest na czasie, ale również skórzany. Łączymy kurtkę skórzaną ze skórzanymi spodniami i butami. Można też pójść o krok dalej i wybrać oversize’owy płaszcz bądź marynarkę ze skóry prawdziwej czy sztucznej. Ciekawym połączeniem jest też skórzana koszula i spódnica z wysokim stanem.
Wiele z tych elementów można wyszukać w second-handach oraz vintage shopach. Skandynawki często stawiają na ubrania z drugiej ręki. Uważają, że bardzo dobrym podejściem jest danie im kolejnego życia.
Prosto z męskiej szafy zawitały do nas garnitury. Nie muszą być one dopasowane, mocno podkreślające sylwetkę. Świetny look stworzymy, łącząc długą marynarkę, spodnie z szeroką nogawką oraz wspomniane buty na platformie z wysoką cholewką. Noszony w ten sposób garnitur sprawdza się doskonale na co dzień i jest bardzo kobiecy.
Z jednej strony mamy garnitury, z drugiej zaś modne są sukienki. Najlepiej luźne, swobodne oraz z rękawami tak długimi, że niemal przykrywającymi całe dłonie. Niektóre modele mają też nieco balonowe rękawy. Takie sukienki doskonale prezentują się z kozakami, botkami, ale też z espadrylami czy obuwiem sportowym. Można nosić je na wiele sposobów.
Przeczytaj też: Jakie torebki wybierają francuskie it-girls?
Zdjęcie główne: Edward Berthelot/ Getty Images Entertainment/ Getty Images