Lifting brwi i rzęs to coraz popularniejsze zabiegi kosmetyczne. Możemy je znaleźć w ofertach wielu salonów piękności, choć coraz więcej osób decyduje się na wykonywanie ich w domu. Co warto wiedzieć o liftingu brwi i rzęs, zanim się na nie zdecydujemy?
Lifting brwi, znany szerzej jako laminacja, to nic innego jak ratunek dla niesfornych włosków. Od momentu spopularyzowania się tego zabiegu w gabinetach kosmetycznych stał się absolutnym hitem. Laminacja brwi pozwala na półtrwałą zmianę ułożenia włosków, dzięki czemu trzymają się perfekcyjnie na swoim miejscu przez dłuższy czas. Przy zastosowaniu odpowiednich, bezpiecznych preparatów możemy zmienić kierunek ułożenia włosa i tym samym poświęcać mniej czasu na makijaż brwi.
Do laminacji brwi używa się kwasu tioglikolowego, który rozrywa wiązania dwusiarczkowe w pojedynczych włoskach, a następnie tworzy je na nowo. To sprawia, że możemy układać włoski w wybranym przez nas kierunku i kształcie, który pozostanie z nami na długo.
Kolejnym krokiem w laminacji brwi jest regeneracja. Na brwi nakładane są preparaty zawierające keratynę i olejki roślinne, by poprawić kondycję i elastyczność włosków oraz nadać im blask.
Efekt laminacji trzyma się na brwiach 1–1,5 miesiąca, a sam zabieg jest całkowicie bezbolesny.
Z laminacji brwi szczególnie zadowolone będą osoby, które borykają się ze źle układającymi się i nieregularnymi włoskami. Zabieg ten można połączyć z henną i regulacją, co całkowicie pozwoli odmienić wygląd twarzy.
Zabieg laminacji brwi jest całkowicie bezpieczny, choć istnieją przeciwwskazania do jego wykonania. Nie powinny po niego sięgać osoby borykające się z alergią na którykolwiek składnik preparatu używanego do laminacji. Przeszkodą są również zmiany trądzikowe oraz rany, otarcia i skaleczenia w okolicy łuku brwiowego. Skóra wokół brwi przed zabiegiem nie powinna być sucha ani podrażniona – z tego powodu z zabiegu nie mogą korzystać osoby borykające się z AZS. Minimum 2 tygodnie przed laminacją brwi nie można korzystać z zabiegów złuszczających na twarz, a 48 godzin przed nią nie można wykonywać peelingu.
Lifting rzęs to zabieg, który pozwala wydłużyć, podnieść, zagęścić i podkręcić rzęsy. Oko wydaje się wtedy bardziej otwarte, a spojrzenie o wiele bardziej wyraziste – i to bez użycia maskary. Zabieg jest bezpieczny i nie niszczy rzęs.
Zabieg zaczyna się od nałożenia na rzęsy specjalnego preparatu, który ma za zadanie nadać rzęsom określony kształt. Następnie na górną powiekę kładzie się specjalny silikonowy wałeczek, na który nakręca się rzęsy. Kolejny krok to pokrycie rzęs specjalnym preparatem, który utrwala skręt. Na koniec rzęsy są odpowiednio nawilżane.
Lifting rzęs poleca się osobom, które w nieinwazyjny sposób chcą zagęścić swoje rzęsy. Zabieg jest całkowicie bezpieczny, a rzęsy po nim wyglądają spektakularnie, a zarazem naturalnie. Efekt utrzymuje się nawet przez 2 miesiące.
Lifting rzęs nie jest polecany osobom, które mają wrażliwe oczy oraz tendencję do infekcji w tym obszarze. Bezwzględnie nie mogą z niego korzystać osoby chorujące na jaskrę, zaćmę oraz zespół suchego oka. Oczywiście, tak jak w przypadku laminacji brwi, przeciwwskazaniem do wykonania zabiegu jest alergia na którykolwiek składnik preparatu.
Zdj. główne: Amanda Dalbjörn/unsplash.com