„Moisture sandwich” to nowość w branży beauty, która cieszy się coraz większą popularnością. Z pozoru ta metoda nie różni się znacząco od kilkustopniowych zaleceń na temat pielęgnacji pochodzących w Korei czy Japonii. Jednak kontrowersję budzi jeden element, czyli rozpoczęcie oczyszczania skóry twarzy od przemycia jej wodą z kranu. Okazuje się, że zwykła wodą może wspaniale działać na poziom nawilżenia cery. Sprawdź na czym polega „kanapkowe nawilżenie” twarzy.
Metodę „Moisture sandwich” zapoczątkowała na swoich Instagramie specjalistka od tematów pielęgnacji, Charlotte Palermino, która znakomicie wyjaśnia jak prawidłowo dbać o cerę. Na swoim profilu tłumaczy, jak krok po kroku wdrożyć „kanapkowe nawilżenie” do swoich codziennych rytuałów. Twarz influencerki wygląda tak świeżo i gładko, że warto zaufać jej radom i zacząć oczyszczanie buzi od zmoczenia jej zwykłą wodą z kranu.
Codzienną pielęgnację powinniśmy rozpocząć od zwilżenia twarzy wodą, co ma pomóc w lepszym wniknięciu w skórę produktów nawilżających. Następnie stosujemy serum o lekkiej formule np. wzbogacone o kwas hialuronowy. Kolejnym krokiem będzie nałożenie na skórę dopasowywanego do naszego typu cery kremu nawilżającego. Cały proces można zakończyć aplikując na buzię naturalny olejek, ten krok sprawdzi się szczególnie u osób mających suchą skórę twarzy.
Przeczytaj też: Jamsu, czyli koreański sposób na matową skórę i trwały makijaż
Zdjęcie główne: torwaiphoto/ stock.adobe.com